Klucz

Martwi mnie strach. Martwi mnie od zawsze. Duszno mi tu i serce rwie się do realnego miejsca, gdzie wymienia się myśli zupełnie nieprzypadkowe przypadkowo.
Martwi mnie strach o wielu twarzach, chociaż zdawałoby się, że zdołałem pokonać jego najstraszniejsze oblicze. Lecz czy najstraszniejsze znaczy najsilniejsze?
Całkiem niedawno pewna kobieta, zaglądając przez oczy do duszy wzrokiem natarczywie szczerym, uświadomiła mi jak bardzo zamknąłem się w sobie. Czas tyka we mnie samotnie odbijając się echem od ścian pustego, w gruncie rzeczy, domu. Nie rozmawiam. Słucham, chociaż słuchanie nie jest moją profesją. A kiedy ktoś wchodzi w moje życie ze zwykłą, człowieczą ciekawością truchleję bojąc się utracić siebie(?).
Kim w takim razie jestem? Lustrem? Czyżbym przez te wszystkie lata był tylko odbiciem, w którym przeglądają się mniej, lub bardziej płytkie znajomości? A może niemożność wyjścia z sobą poza granice wytyczone ciałem jest sumą zranień i niewiary w siebie?
Od dawna jestem zmęczony. Zmęczony życiem do środka.
Im więcej piszę, tym mniej wierzę w swoje pisanie i tym bardziej szukam człowieka, którym kiedyś byłem. On trzyma w dłoni klucze do bycia z i między ludźmi. Do odwagi.


Świat kiedyś się skończy
jak sen wariata uśmierzony pigułką.
Nawet TU zepchnięte w próżnię
umilknie zakneblowane pustką.
Nim stanie się cisza,
powiedz:
czy nie umierasz przedwcześnie
w ramionach rozpostartych na wczoraj?
T.




Nigdy nie wyobrażałam sobie siebie szczęśliwej
- widziałam siebie mądrą, łagodną i dobrą.
Samosprawdzające się przepowiednie mają moc,
choćby były wyszeptane w poduszkę,
choćby były zagryzane snami,
w których uliczki wykrzykują głosami
tych, z którymi mogłabym być szczęśliwa,
gdybym tylko obudziła się w porę.
K

Komentarze

  1. poszłaś po całości, Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po całości, czyli ze wstępem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo ja wiem? Wygląda jak wstęp. A o co właściwie chodzi wie tylko autor:D

    OdpowiedzUsuń
  4. :D Niech będzie. Mnie, K, jest bardzo miło z powodu tego miejsca. Obiecuję nie bałaganić (za bardzo).

    OdpowiedzUsuń
  5. T. Tobie nie ma być miło Tobie ma się podobać:P
    Jak nie nabałaganisz, to się nie nauczysz.
    Dobra daruje sobie te ozdobniki:PUsuwam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty