A jeśli tylko mi się zdajesz
czym jest uporczywe trwanie
w otulinie twoich słów ?
K.
Nie wiem,
ale każdej głosce uchylam nieba
jakby się działo święto,
nie cyzeluję
raz jeden przeciągam dłonią
by im wyprężyć grzbiet.
To wszystko
i już wiadomo
każde słowo, każdy wers
kołysze swoją prawdę.
T.
moja prawda
z lekkim niedosytem
smakuje przeszłość
jest wypadkową tego co było i jest
każde wtrącenie smakuję czubkiem pióra
poetka we mnie leciutko się przeciąga
z uśmiechem
K.
grudzień 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tęcza
Niech czas Wam sprzyja! K. 2025 Tak powiedziała Poetka i czas im sprzyjał płynąc łagodnie powolutku słowo, po słowie dobierając w...
Z zaczytania
-
Coraz spokojniej cię mam, gdy się oddalasz. Już nie rozdrapuję ciemności - po drugiej stronie nieba białe żagle obiecują swobodę od siebie. ...
-
Moja nadzieja czyści skrzydła w czerwieni gasnącego słońca szykuje sobie strój w domu dobry anioł miejsce mości dobrze mieć swój k...
-
Uratuj mnie powtarzasz każdego poranka każąc opowiadać sobie jutro. Przysiadam na brzegu łóżka pozwalając słowom walczyć czekam aż oswoją w ...
No właśnie, powinno być "A jeśli", a ja rozpędzony wziąłem się do mierzenia dali. Wszystko przez nadwzroczność i niedoświadomość.
OdpowiedzUsuń:) wszystkiego dobrego T.
Usuń