W podróży

Czas w podróży, ma kolor oczu tych z naprzeciwka
I cichy szum czytanej przez tamtego pana książki
Stu, tuk, stu, tuk rozkapryszone dziecko do snu kołysze
Dym z papierosa na szybie mgłą osiada
Walizka śpi między siostry wciśnięta
Tak dużo ciszy między nami. Czy pani słyszy?
Pani się pyta, czy wołam?
Szepczę w podróży, za progiem
Lecz, czy Pani słyszy, a może zajęta?
Krajobrazy tak w oczy się cisną...
Nie, nie wołam
Wołanie zbyt tęskne jest
Za bardzo rozpacz przypomina
A mnie z uśmiechem bardziej jest do twarzy
Czy Pani słyszy?
Niech Pani pierwsza cisza nie zwiedzie...
T.

grudzień 2008

Komentarze

Popularne posty